W poniedziałkowe przedpołudnie (11.12.2023 r.) w progach Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Rypinie powitaliśmy dr. Marcina Lutomierskiego, który na tę okazję przygotował prelekcję literaturoznawczą. Wykład był skierowany do uczniów szkół średnich, gościliśmy trzecie i czwarte klasy Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Czesława Lissowskiego w Rypinie. Celem zorganizowania przez rypińską bibliotekę spotkania była przede wszystkim chęć popularyzacji literatury tak, aby młodzież licealna utrwaliła wiadomości z języka polskiego, z którego się zdaje egzamin maturalny. Uzupełnienie informacji, poszerzenie wiedzy humanistycznej to podstawowe założenia wygłoszonego przez toruńskiego wykładowcę wykładu.
Marcin Lutomierski to dr filologii polskiej z dziedziny literaturoznawstwa, specjalista do spraw promocji w Wydawnictwie Naukowym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wykładowca akademicki na Wydziale Humanistycznym tegoż Uniwersytetu. Jest badaczem, popularyzatorem literatury, kultury polskiej, edytorem. To, co zaproponował swoim słuchaczom nie było stricte akademickim wykładem ani nie była to stricte lekcja; była to opowieść o tym, o czym mówienie na ten temat sprawia prelegentowi największą przyjemność, jest to bowiem swoisty konik doktora Lutomierskiego, który się specjalizuje w tej dziedzinie. Zatem tym chętniej słuchało się pasjonata tematu o Emigracji, która była przedmiotem poniedziałkowego wystąpienia. A opowieść była na tyle frapująca, że czas na nią przeznaczony uległ wydłużeniu. Nie dziwi ten fakt, ponieważ o polskiej literaturze emigracyjnej 1939-1990 wobec romantyzmu można mówić godzinami, to temat rzeka. Dlatego dr Lutomierski podzielił tę skomplikowaną materię na kilka bloków tematycznych. Prezentacja zawierała tylko wybrane zagadnienia, tak aby można było pewne wątki samemu zgłębić, do niektórych wspomnianych przez doktora postaci powrócić. Prelegent wyjaśnił skąd się wzięła Emigracja nazywana czasem Drugą albo Drugą Wielką. Kto był jej adresatem, z czego wyrosła. Podał różnice pomiędzy dzisiejszą emigracją a ówczesną, omówił jej charakter. Następnie przeszedł do sedna prezentacji, omawiając postaci, które Emigrację tworzyły, ludzi kultury literackiej, czyli ludzi książek i czasopism. Otrzymaliśmy plejadę osób tworzących wtedy literaturę i kulturę literacką, sprawiających, że polskie słowo przetrwało. Wymienieni zostali redaktorzy emigracyjni (Mieczysław Grydzewski, Jerzy Giedroyć) bez których nie byłoby literatury emigracyjnej, to przy ich pismach (”Wiadomości Literackie”, „Kultura”) byli skupieni autorzy a redaktorzy im pomagali. Wybranych twórców literatury emigracyjnej, których było bardzo wielu i nikt nie zna wszystkich dzisiaj, ponieważ nie o wszystkich pisano, nie każdy z nich tworzył też wielką literaturę, dr Lutomierski podzielił na dwa segmenty. W pierwszym przywołał i omówił nazwiska pisarzy nurtu niepodległościowego, w drugim się skupił na twórcach literatury dla dzieci i młodzieży. Wszyscy wymienieni przez prelegenta autorzy w różnym stopniu nawiązywali do romantyzmu, który nie był dla nich ani epoką nudną, ani odległą. Opowiedział jaki był romantyzm Emigracji, jakie były jego oblicza, z czego pisarze czerpali i jakie motywy zostały przez emigrantów wojennych z epoki zaczerpnięte. Na koniec wszyscy uczestnicy wykładu otrzymali upominki książkowe, książki o Emigracji albo z Emigracji i emigracyjne wydania „Kultury”.
(NS)