20 maja w Miejsko – Powiatowej Bibliotece Publicznej przy ul. Warszawskiej 20, w Sali Wystaw i Promocji, odbyło się kolejne spotkanie w ramach Klubu Filozoficznego. Tym razem temat spotkania brzmiał: „Kultura jako źródło cierpień”. Punktem wyjściowym do dyskusji była praca jednego z najsłynniejszych psychiatrów świata – Zygmunta Freuda.
Spotkanie zaczęło się od przypomnienia głównych tez tekstu. Przedstawieniem tej problematyki zajął się student Kulturoznawstwa Jakub Jęczewski. Uczestnicy spotkania zastanawiali się, czy możliwe jest życie bez cierpienia i jaką właściwie funkcje sprawuje w ludzkim życiu. Po głębszych przemyśleniach, uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że życie bez cierpienia nie jest możliwe, a nawet, że jest ono potrzebne. Nie poparli także dróg ucieczki przed problemami, wskazanymi przez austriackiego psychiatrę. Uznano bowiem, że te sposoby powodują jedynie narastanie późniejszych problemów. Zamiast tego wskazano, że Freud nie do końca właściwie ocenił wartość miłości i religii w życiu człowieka. Większość spośród zebranych uznała, że może i one nie likwidują cierpienia, ale na pewno dają możliwości lepszego sobie z nim radzenia.
Nie zgodzono się także z główną tezą tekstu, że kultura jest źródłem cierpienia. Uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że kultura może dać człowiekowi wiele przyjemności i zadowolenia. Jedną z konkluzji dyskusji było także przekonanie, że nie można budować swojego szczęścia na świadomym zadawaniu cierpienia innym. W tym miejscu nastąpiła pochwała dla kultury jako zjawiska, które blokuje wiele potencjalnie negatywnych popędów. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że zauważono także wiele negatywnych zjawisk związanych ze współczesną kulturą, takich jak chociażby błędne wychowanie czy brak uczciwości.
Spotkanie odbyło się w przyjaznej atmosferze. Okazało się, że tekst Zygmunta Freuda stał się wyśmienitą okazją , by jeszcze lepiej zrozumieć i przemyśleć tak złożone problemy jak kultura i cierpienie.
(Jakub Jęczewski)