Kolejnymi gośćmi z okazji 70-lecia Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Rypinie r. byli Maria Ulatowska i Jacek Skowroński. Spotkanie odbyło się 10 marca 2015 r. w Sali Wystaw i Promocji Biblioteki.
Tych dwoje pisarzy połączyła pasja pisania, Maria Ulatowska specjalizuje się w powieści obyczajowej, ulubionym gatunkiem literackim Jacka Skowrońskiego jest powieść sensacyjna i kryminalna. Z tak ciekawej mieszanki upodobań literackich powstała powieść, która łączy oba gatunki i jest odzwierciedleniem tego, co autorzy cenią w literaturze najbardziej. Maria Ulatowska literaturą pasjonowała się od zawsze, uwielbiała czytać, a na pisanie znalazła czas dopiero na emeryturze. Jednak, jak sama podkreśla, na marzenia nigdy nie jest za późno. Dzięki głębokiemu przeświadczeniu o tej prawdzie ma już na swoim koncie 9 powieści i na pewno na tym nie poprzestanie. Życie, jego kolory, ludzie dostarczają jej wciąż nowych pomysłów na snucie swoich literackich opowieści.
Gościnny udział Jacka Skowrońskiego w spotkaniu zawdzięczamy wspólnemu pomysłowi, którego realizacji podjęli się nasi goście, napisali w duecie książkę pt.: Autorka. Uczestnikom spotkania opowiadali w jakich okolicznościach się spotkali, jak doszło do współpracy między autorami specjalizującymi się w różnych gatunkach literackich. Pisanie u obojga było naturalnym następstwem ich pasji. Marii Ulatowskiej książka towarzyszyła zawsze i wszędzie, aczkolwiek pisanie musiało poczekać. Marzenie o napisaniu powieści kiełkowało przez całe życie zawodowe autorki (specjalistka od prawa dewizowego). Dziś Maria Ulatowska może się poszczycić znaczącym dorobkiem twórczym. Wciąż czekają zaczęte książki i te pozostające w wyobraźni, czekające na odpowiedni moment, żeby przelać je na papier. Historie opowiadane przez innych, zasłyszane i „podsłuchane” gdziekolwiek dostarczają inspiracji, pomysłów, natchnienia do snucia ciekawych fabuł. We współczesne historie, jak podkreśla Ulatowska, lubi wpleść wątek sięgający korzeniami odległej przeszłości. Historia zawsze fascynowała pisarkę, dlatego tak chętnie cofa się do minionego wieku wybierając z niego motyw, który staje się punktem wyjścia dla toczącej się akcji powieści. Jej przygodę pisarską rozpoczął cykl „Sosnówka” – Sosnowe dziedzictwo, Pensjonat Sosnówka, Rodzina z Sosnówki.
Przygoda Jacka Skowrońskiego z pisaniem nierozerwalnie związana jest z tym, co najbardziej lubił robić w wolnym czasie, mianowicie z przyjemnością się oddawał lekturom, dlatego też został pisarzem. Argumentacja tego wyboru była dość prosta, Jacek Skowroński uważał, że skoro procesowi czytania towarzyszą pozytywne emocje i w gruncie rzeczy jest to przyjemne zajęcie, to równie dobrze może się zmierzyć z napisaniem książki. Praktyka pokazała i uzmysłowiła pisarzowi, że aby stworzyć dobrą, wciągającą powieść, należy włożyć mnóstwo pracy w każdy szczegół, a warsztat pracy trzeba nieustannie doskonalić. Uwielbia pisać kryminały i powieści sensacyjne.
Znakomicie układająca się współpraca pisarzy, zarówno prywatnie jak i na gruncie zawodowym, pozwala zbierać plony literackie. Pierwsza wspólna książka, Autorka, zebrała znakomite recenzje wśród krytyki. Czytelnicy również bardzo entuzjastycznie ją przyjęli, dzięki czemu Autorka stała się impulsem do kontynuowania wspólnej pracy literackiej przez Ulatowską i Skowrońskiego. Za kilka miesięcy pojawi się na rynku wydawniczym druga książka tego niezwykłego duetu pisarskiego. W planach są kolejne tytuły, czy nasz literacki dwugłos znowu nas zaskoczy? Autorzy uchylili rąbka tajemnicy na spotkaniu i nadmienili, co się będzie działo w nowej powieści, wszystko wskazuje na to, że czytelników czeka prawdziwa uczta literacka. W międzyczasie możemy się także spodziewać „książek – solo”, twórcy bowiem pracują nad swoimi indywidualnymi książkami. Śledźmy zatem strony internetowe autorów, ich wpisy, żeby nie przeoczyć żadnej z premier wydawniczych prozaików.
(Natalia Baran)