Spotkanie z czeską literaturą w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej w Rypinie
Wykłady o literaturze są jedną z wielu propozycji dla rypinian, które w hierarchii oferty kulturalnej biblioteki plasują się wysoko. Prowadzą je osoby kompetentne, z dużą wiedzą, szerokim wachlarzem zainteresowań oscylującym wokół tej dziedziny. Zabiegamy o obecność nauczycieli akademickich, którzy opowiadając o literaturze, pisarzach, prądach i kierunkach literackich, zawsze przemycą nowinki, informacje (często kontrowersyjne), o których na lekcjach języka polskiego nie usłyszymy. W taki też, nietypowy, sposób przedstawił jednego z czołowych pisarzy czeskich nasz prelegent dr Adam Kola, adiunkt w Zakładzie Literatur Słowiańskich Instytutu Filologii Słowiańskiej UMK. Adam Kola znalazł się w gronie finalistówNagród Naukowych tygodnika Polityka. Jego zainteresowania naukowe skupiają się na historii intelektualnej Europy Środkowej i Wschodniej, słowiańskiej i bałkańskiej myśli społeczno-politycznej, współczesnej filozofii kultury, teorii literatury, a przede wszystkim na mechanizmach funkcjonowania nauki.
W atrakcyjny dla odbiorcy sposób wykładowca postarał się pokazać i udowodnić nam, że literatura czeska jest przyjemna. O największym czeskim pisarzu B. Hrabalu nasz gość opowiadał w czwartkowe (14.05.2015 r.) popołudnie w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej w Rypinie. Według dr. Koli z takiego pisarza jak Hrabal, z jego specyficznego pisania czerpią inni, znajdują się bądź to naśladowcy, bądź pisarze zainspirowani jego twórczością. Do takich należy Paweł Huelle, którego książka „Mercedes-Benz. Z listów do Hrabala” była inspirowana hrabalowskim opisem nauki jazdy motocyklem po Pradze. Nieprzypadkowo temat wykładu brzmiał: Huelle, Hrabal i czeski hip-hop. „Mercedes-Benz…” to niejako hołd złożony przez Huellego Hrabalowi. Fascynacja polskich pisarzy Europą Środkowo-Wschodnią jest dziś bardzo wyraźna, wystarczy wymienić Szczygła czy Stasiuka. Każdy z nich widzi w tych literaturach, kulturach to, co marginalne, ukryte, nieoczywiste. Hrabal naszego prelegenta i Pawła Huellego nieco się różni. Huelle pochyla się nad słowem, językiem, stąd u niego niemal półstronicowe zdania, z ograniczoną liczbą znaków interpunkcyjnych, natomiast Adam Kola mnoży inne tropy. Widzi tu właśnie marginalnego Hrabala, zadumanego a jednocześnie dosadnego poprzez swój język. Co wreszcie z tym wszystkim ma zawarty w tytule wykładu czeski hip-hop? Kola podkreślał, że Hrabal w swoim pisarstwie pomijał politykę, historię, konflikty społeczne, był przeciwny zabieraniu głosu w kwestiach dla ogółu istotnych. Tak jak w tytule utworu jednej z czeskich grup hip-hopowych, był „proti”, czyli „przeciwko”. Sposób wypowiedzi w tekstach czeskich, klasycznych zespołów hip-hopowych jest analogiczny do dosadnych, soczystych, ironicznych, surrealistycznych fraz Hrabala. Łącze je ponadto miłość do Pragi, „bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”. Fascynacja prelegenta Czechami, udzieliła się niemal każdemu, nie sposób nie myśleć, po tym co usłyszeliśmy, o Czechach bezrefleksyjnie. Taka rekomendacja sprawia, że osoby nie znające Hrabala z pewnością sięgną po jego twórczość, a osoby lubiące podróże, na mapie swoich wędrówek zaznaczą Czechy i na pewno je odwiedzą.
(Natalia Baran)