Wybitny reportażysta, dziennikarz - Wojciech Jagielski z wizytą w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej w Rypinie.
Upadek Związku Radzieckiego na początku lat 90-tych ubiegłego wieku był początkiem nowego rozdziału w historii państw Azji środkowej. Na gruzach imperium sowieckiego między innymi byłe republiki kaukaskie i zakaukaskie ogłosiły najpierw suwerenność, stając się następnie niepodległymi państwami. Właśnie ten obszar Azji stał się miejscem wieloletniej pracy, wielkiej przygody, a także inspiracji Wojciecha Jagielskiego, którego 13 kwietnia 2016 roku gościła Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Rypinie.
Książnica Rypińska miała ogromny zaszczyt gościć dziennikarza, prozaika, reportera wojennego, korespondenta pracującego przez ponad 20 lat w „Gazecie Wyborczej”. Zapytany o pierwsze wrażenia z wizyty w Rypinie, odpowiedział że miasta liczebnie podobne do naszego wzbudzają w nim sentyment i sympatię, sam się urodził w niewielkim Goworowie pod Ostrołęką. Marzenia i pasje związane z przyszłym zawodem W. Jagielskiego, na szczęście dla nas czytelników, miłośników jego twórczości, nie zostały zrealizowane. Nasz gość miał być, podobnie jak jego ojciec, lekarzem weterynarii. Życie zweryfikowało plany, przekierowując edukację na tory Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. To polityka i dziennikarstwo stały się przesłankami do wybrania tych dwu dyscyplin jako pomysłu na życie. Wybór okazał się nad wyraz trafny, dziś czytamy wspaniałe reportaże literackie, do których z pewnością możemy zaliczyć ostatnią książkę reportera Wszystkie wojny Lary. To ten tytuł był szczególnie przywoływany na spotkaniu, które promował; literackiej pikanterii dodawał książce fakt nominowania jej w tym roku do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego.
Zawodowa droga Jagielskiego miała swój początek w Polskiej Agencji Prasowej, w której był pierwszym polskim odbiorcą newsów z całego świata. Przejście w 1991 r. do „Gazety Wyborczej” podyktowane było możliwościami rozwoju. Wówczas zaczął pisać reportaże z Azji Środkowej, Zakaukazia i Kaukazu oraz Afryki Środkowej. Zainteresowania tymi kontynentami wynikały z sytuacji polityczno-historyczno-społecznej krajów, państw do których jeździł. Praca zawodowa Jagielskiego połączyła się z pasją poznawania odmiennych kultur oraz zgłębiania wiedzy historycznej, która zawsze była w sferze zainteresowań reportera. Od dziennikarza PAP przez korespondenta GW, współpracownika BBC, dziennikarza publikującego w „LeMonde” Wojciech Jagielski znajduje się obecnie w takim punkcie kariery, w której jest szefem samego siebie. Swoją energię, talent literacki, znajomość islamu i kultury muzułmańskiej przekuwa na pisanie książek, w których się wykazuje doskonałą znajomością bieżących problemów. Opisując kraje ogarnięte zawieruchą wojenną stara się nie epatować brutalnością, krwawymi opisami. Wątek sensacyjny zostaje skutecznie ukryty za rozmowami, których dziennikarz przeprowadza ze swoimi bohaterami bardzo wiele. To ludzie, ich traumy są na pierwszym planie, pisarz jest wytrawnym rozmówcą, potrafi słuchać i jeszcze lepiej zadawać celne pytania. Można się o tym przekonać choćby z ostatniej książki Wszystkie wojny Lary, w której była aktorka z Groznego opowiada jak wiele razy wojna pukała do jej drzwi. W końcu któregoś dnia zabrała i nie oddała już nigdy dwóch synów: Szamila i Raszida, których pochłonęła święta wojna w Syrii. Lara robiła wszystko, żeby synów odzyskać, jej walka była heroiczna i godna podziwu. Książka opisująca życie Lary, pokazuje jednocześnie to, co się wydarzyło na przestrzeni lat w Gruzji, Czeczeni i Syrii. Chcąc dokładniej zrozumieć realia Kaukazu i Zakaukazia trzeba sięgnąć po Dobre miejsce do umierania; na kartach tego reportażu spotykamy się nie tylko ze zwykłymi ludźmi (relacje Gruzinów, Czeczenów, Ormian) ale pojawiają się również przywódcy tych narodów, których losy poznajemy dzięki wnikliwym obserwacjom Wojciecha Jagielskiego. Modlitwa o deszcz zabierze nas do Afganistanu, w którym ścierają się interesy wielu potęg świata. Islamski terroryzm, lęki przed nim ludzi Zachodu są tematami (jakże aktualnym dzisiaj), które Modlitwa… przybliża czytelnikowi i pozwala lepiej rozumieć. Nocni wędrowcy to powieść faktu, przenosząca odbiorcę do Ugandy. Reporter opowiada w niej o Bożej Armii, partyzantce i jej przywódcy proroku Josephie Konym, twierdzącym, że jest opętany przez duchy. Poznajemy wierzenia Afrykańczyków, których świat wypełniają duchy, znaki, a których człowiek Zachodu nigdy do końca nie zrozumie. Z kart Trębacza z Tembisy wyłania się obraz rewolucjonisty, laureata Pokojowej Nagrody Nobla – Nelsona Mandeli.
Mnogość nagród i wyróżnień (nominacje do Nagrody Literackiej Nike, Nagroda im. księdza Józefa Tischnera, Nagroda Bursztynowego Motyla im. Arkadego Fiedlera) a także Ordery i Odznaczenia (Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Odznaka Honorowa „Bene Merito”, dowodzą bezdyskusyjnie kunsztu literackiego Wojciecha Jagielskiego. Profesjonalne i merytoryczne podejście pisarza do znajomości tematu nie pozostawiają czytelnika obojętnym na tak ważny głos w dziedzinie reportażu.
Po spotkaniu autorskim była możliwość kupna książek naszego gościa. Dla tych, którzy nie stali się właścicielami reportaży Wojciecha Jagielskiego, proponujemy praktyczne rozwiązanie. Biblioteka w Rypinie dysponuje wszystkimi tytułami pisarza, zapraszamy do wypożyczalni MPBP.
(Natalia Baran)