Tegoroczne Święto Rypina obfitowało w wiele atrakcji. Niewątpliwie jedną z nich był występ kabaretowy Jacka Fedorowicza, który zaproponowała mieszkańcom Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna.
Wydarzenie miało miejsce 26.06.2017 r., poniedziałkowemu spotkaniu autorskiemu towarzyszył występ kabaretowy, poświęcony m.in. karykaturom i żartom rysunkowym. Motywem przewodnim spotkania autorskiego były trzy książki wspomnieniowe: Ja, jako wykopalisko oraz Będąc Kolegą Kierownikiem wydanych przez Wydawnictwo Świat Książki i Święte krowy na kółkach wydanej przez Wydawnictwo Wielka Litera. Od debiutu książkowego artysty minęło ponad 40 lat – (Porady estradowca dla kolegów dramatycznych), dlatego przenieśliśmy się wraz z autorem do czasów jego dzieciństwa, młodości. Ja, jako wykopalisko dotyczy debiutu autora w studenckim Teatrze Bim-Bom, gdzie wraz z Bogumiłem Kobielą i Zbigniewem Cybulskim zapoczątkował triumfalny pochód tego teatru przez festiwale i sceny w całej Polsce w latach 50. ubiegłego wieku. Usłyszeliśmy mnóstwo anegdot odnośnie do przywołanych aktorów. Radio, w którym Jacek Fedorowicz stawiał pierwsze zawodowe kroki, również się pojawiło. O historii współpracy autora z tym medium, traktuje książka Będąc Kolegą Kierownikiem. Przygoda radiowa zaczęła się w latach 50 . a skończyła w 1981 r. Bogatej i różnorodnej treści przywołanych na spotkaniu książek towarzyszą ilustracje sporządzone przez autora. To jeden z wielu talentów Jacka Fedorowicza, który ma dyplom artysty malarza, ukończył studia na Wydziale Malarstwa Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Jego wybitny talent karykaturzysty możemy podziwiać na wszystkich kondygnacjach rypińskiej książnicy. Czynna jest bowiem wystawa z cyklu „Cztery pory roku z satyrą i komiksem” Wojtka Łowickiego, wystawa nosi tytuł „Jacek Fedorowicz. To tylko żarty”. Wszystkich zainteresowanych rysowniczą twórczością Pana Jacka zapraszamy do biblioteki, wystawa zostanie zamknięta 30 czerwca.
Kabaretowy występ wypełnił czas satyrycznymi, przezabawnymi felietonami, które wywołały wśród publiczności salwy śmiechu. Autor w telegraficznym skrócie przedstawił swoje CV, skupiając się głównie na okresie PRL, kiedy to próbował ten czas przeżyć uczciwie, przeciwstawiając się systemowi komunistycznemu. Nie mogło zabraknąć odniesień do audycji radiowej „60 minut na godzinę”, postaci „Kolegi Kierownika”, czy parodii „Dziennika Telewizyjnego”. Audycje radiowe z udziałem Fedorowicza biły rekordy popularności, a komedie, w których grywał bawią do dziś (Nie ma róży bez ognia, Motodrama, Kochajmy syrenki). Od lat 60. współtworzył telewizyjne programy rozrywkowe, w których występował (Poznajmy się, Małżeństwo doskonałe). Współpraca z Jerzym Gruzą, Zbigniewem Cybulskim, Stanisławem Bareją przetarła szlaki kolejnych zawodowych przedsięwzięć. Na spotkaniu Fedorowicz przeczytał teksty, które w czasach PRL przedarły się przez cenzurę, by następnie przejść do tekstów powstałych poza nią, jako że od 13 grudnia 1981 r. aż do wyborów 4 czerwca 1989 publikował już wyłącznie w obiegu wówczas nielegalnym w wydawnictwach podziemnych i w „Wolnej Europie”. Pisanie to mocna strona Jacka Fedorowicza, który jak nikt potrafi żonglować tematami i z drobnej rzeczy wyłuskać jej istotę. Stefan Kisielewski na zlecenie samego Jerzego Giedroycia recenzował felietony Pana Jacka.
Nasz zacny gość to człowiek orkiestra. Potwierdzają to na okładce Świętych krów na kółkach słowa: Jacek Fedorowicz jest jak Forrest Gump – był wszędzie i widział wszystko. Bo jak inaczej można powiedzieć o kimś, kto rysuje, rozśmiesza od lat wszystkie pokolenia Polaków, pisze z wciąż niesłabnącą erudycją inteligenta, uprawia wiele zawodów. To się może udać tylko komuś, kto się potrafi śmiać, przede wszystkim z siebie, ma dystans do świata i pokłady humoru, zarażającego nim innych.
Na spotkaniu można było porozmawiać z autorem, zadać pytania i co najważniejsze otrzymać od naszego gościa dedykację do książki.
Spotkanie autorskie z Jackiem Fedorowiczem zaszczycił swoją obecnością Burmistrz Paweł Grzybowski oraz Przewodniczący Komisji Kultury Paweł Sobierajski. Rypiński włodarz podziękował Panu Jackowi za przyjęcie zaproszenia do Rypina, ofiarowując pamiątki zawiązane z miastem.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć ze spotkania autorskiego i występu kabaretowego Jacka Fedorowicza:
(Natalia Baran)