Rok 2017 został decyzją Sejmu Rzeczpospolitej ustanowiony m.in. Rokiem Marszałka Józefa Piłsudskiego w uznaniu jego wielkich zasług dla Polski oraz w związku ze zbliżającym się stuleciem odzyskania niepodległości. Posłowie w uchwale podkreślili, że 5 grudnia 2017 r. przypada 150. rocznica urodzin Józefa Piłsudskiego. Przypomnieli, że był on współtwórcą Wojska Polskiego, pełnił funkcję Wodza Naczelnego i Pierwszego Marszałka Polski w czasie wojny polsko-bolszewickiej, dwukrotnie sprawował funkcję Prezesa Rady Ministrów, był ministrem spraw wojskowych i Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych. Zaznaczyli także, że był twórcą idei bliskiej współpracy narodów Międzymorza. W okresie okupacji niemieckiej i kilkudziesięciu lat władzy sowieckiej nad Polską Marszałek Józef Piłsudski stał się symbolem nieugiętej walki o niepodległość oraz przykładem dla kolejnych pokoleń polskich patriotów – czytamy w uchwale.
Rafał Ziemkiewicz w związku z Rokiem Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz książką, którą poświęcił jego osobie, przybył do rypińskiej książnicy, aby porozmawiać na jej temat. Rafała Ziemkiewicza nie sposób opisać w kilku słowach. To postać nietuzinkowa, barwna, bystry analityk i obserwator, błyskotliwy komentator rzeczywistości. Od 35 lat funkcjonuje w mediach jako autor felietonów i książek publicystycznych, ale także jako twórca powieści i opowiadań. Dziennikarz ukończył polonistykę na UW. Karierę publicysty rozpoczął jako felietonista Najwyższego Czasu!. Od 2013 r. związany jest z tygodnikiem Do Rzeczy oraz Telewizją Republika, prowadząc Salonik Polityczny. Ponadto pisze felietony dla portalu informacyjnego Interia.pl. Pojawiając się na szklanym ekranie TVP, współtworzy publicystyczno-satyryczny program W tyle wizji. Wczesny okres twórczości Ziemkiewicza to science fiction, za który to gatunek otrzymał wiele nagród literackich, m.in. trzykrotnie nagradzany prestiżową Nagrodą im. Janusza Zajdla (za powieści Pieprzony los Kataryniarza (1995) i Walc stulecia (1998) oraz za opowiadanie Śpiąca królewna (1996) i innych wyróżnień przyznawanych w plebiscytach czytelników fantastyki oraz Nagrody Kisiela za rok 2001. Największą popularnością cieszą się jednak książki o meandrach naszej polityki i transformacji ustrojowej – Michnikowszczyzna, Pycha i upadek, Jakie piękne samobójstwo, Myśli nowoczesnego endeka.
Najnowsza książka Złowrogi cień Marszalka mierzy się z „mitem twórcy naszej niepodległości” – Józefem Piłsudskim. Wyjaśnia dlaczego jego kult cofa nas w rozwoju. Niszczy to, co stanowi naszą cywilizacyjną odrębność, co decyduje o naszej wyjątkowości i co powinno pozostać podstawą polskości: polski republikanizm. Nie jest to absolutnie biografia Józefa Piłsudskiego, lecz książka poświęcona mitowi „twórcy naszej niepodległości”, który, jak podkreśla Ziemkiewicz, budowano jeszcze za jego życia. Na taką bowiem syntezę może sobie pozwolić człowiek dojrzały, o wyrobionym światopoglądzie, który pojęcie polskości ma od początku do końca przemyślane. Pytania o najnowszy tytuł kierował do naszego gościa dyrektor MPBP Marek Taczyński.
Ziemkiewicz jest uzależniony od pisania. A książki o historii pisze, bo chce zrozumieć, skąd się wzięła współczesność. Innymi słowy wydaje mu się, że to rozumie i chce się tym rozumieniem, wiedzą podzielić z innymi, ponieważ powinniśmy uświadomić sobie naszą historię, żeby się łatwiej mierzyć z błędami, które popełniamy dzisiaj i w ogóle ze współczesnością. Ziemkiewicz mówi: „piszę też z pasją odkrywania, że to przeważnie było inaczej albo nie do końca tak, jak później, dla potrzeb legendy, mitu, trzeba było różne rzeczy z pamięci narodowej odrzucić, a inne wyolbrzymić, bo historia jest nauczycielką życia. Ale dziś potrzebujemy innych nauk, w związku z czym musimy na tę historię inaczej popatrzyć. Nie piszę, żeby kogokolwiek o cokolwiek teraz, po tylu latach, oskarżać”. Stosunek do postaci Józefa Piłsudskiego najlepiej obrazują słowa Rafała Ziemkiewicza zawarte na okładce książki: „Odurzeniu postacią Józefa Piłsudskiego zawdzięczamy do dziś marność naszej niepodległości i to wszystko, co do cna nam ją obrzydza. Niesprawność państwa, bezkarność i wszechwładzę politycznych sitw, chroniczny stan niemożności, a nade wszystko plemienność życia politycznego, sprowadzonego do podjudzania Polaków przeciwko sobie”.
Spotkaniu w Bibliotece towarzyszyła wystawa Chłopcy malowani. Poezja i proza Legionów Polskich oparta na tekstach poetyckich stworzonych w okopach oraz wspomnień piłsudczyków. W utworach tych znajdujemy nadzieje związane z wyzwoleniem Polski, ale i dopadające żołnierzy zwątpienie. Poetycka apoteoza Ojczyzny staje obok prozy koszarowego życia zniechęcającego niedostatkami. Motywacja do walki miesza się z żalem za utraconą młodością z jej radosnymi przywilejami. W poezji i prozie legionistów czytamy o bliskości śmierci, z którą żołnierze radzili sobie na różne sposoby – przypominaniem sensu poświęcenia, albo ucieczką w drwinę, żart. Ilustracją utworów poetyckich i wspomnieniowych są archiwalne fotografie scen z życia legionistów. Wystawa będzie czynna do końca listopada 2017 r.
Po spotkaniu nie zabrakło pytań do naszego gościa, komentarzy czy ciepłych słów wyrażających zadowolenie z obecności Rafała Ziemkiewicza w rypińskiej książnicy. Pan Rafał nie szczędził autografów, dedykacji, każdemu zainteresowanemu poświęcił „chwilę” na rozmowę, uścisk dłoni czy uśmiech.
(Natalia Baran)