Młody himalaista pochodzi z Tychów, a mieszka pod Poznaniem. Ma już za sobą kilkadziesiąt wypraw na pięć kontynentów. Góry to jego pasja, miłość, wspina się w nich od 18 lat.
W wieku 17 lat wszedł samotnie na Khan Tengri (7010 m), za co zdobył wyróżnienie w konkursie Kolosy 2000. Dokonań na swoim koncie ma znacznie więcej – w 2011 r. (jesienią) zdobył piąty szczyt świata Makalu – 8463 m bez użycia tlenu; w 2012 (marzec) to pierwsze zimowe wejście na Gasherbrum I – 8068 m, które nagrodzono Travel National Geographic oraz Kolosem. Było to wspólne wejście z Januszem Gołąbem, które uznane zostało przez portal amerykański Explorersweb za największe osiągnięcie w dziedzinie eksploracji. Ten sam rok (2012, lipiec) przynosi Adamowi Bieleckiemu zdobycie K2, a 2013 (marzec, pierwsze zimowe wejście) wejście na Broad Peak. Rok 2014 wiosna, to pełen sukces wyprawy na północną ścianę Kanczendzongi, którą kierował Denis Urubko. 2016 r. to podjęcie próby pierwszego zimowego wejścia na Nanga Parbat – 8125 m. Adam Bielecki otrzymał Srebrną Odznakę Za Zasługi Dla Sportu i Turystyki (2012 r.)
Spotkanie z Adamem Bieleckim organizowane było w ramach cyklu „O sporcie w bibliotece”. Gościliśmy już kolarza szosowego Michała Gołasia, piłkarza i trenera piłkarskiego Andrzeja Szarmacha wraz z dziennikarzem sportowym Jackiem Kurowskim i Dariusza Dziekanowskiego, piłkarza, trenera. Możemy się też poszczycić obecnością w rypińskiej książnicy światowej klasy himalaisty, Ryszarda Pawłowskiego, który jako jedyny Polak był pięć razy na Mount Evereście, to z nim Jerzy Kukuczka związał się liną. Tym razem z wysokogórskich ścian i przełęczy zawitał do Rypina Adam Bielecki. Jego znakomita prelekcja dotyczyła m.in. historii spod K2. Himalaista zasłynął z akcji ratunkowej na Nanga Parbat, o której chętnie nam opowiedział. 27 stycznia ekipa ratunkowa: Denis Urubko, Adam Bielecki, Piotr Tomala i Jarosław Botor udzielili pomocy Elisabeth Revol. To Bielecki i Urubko poszli po nią, ryzykując w katastrofalnych warunkach swoje życie. Akcja zakończyła się sukcesem. Niestety nie udało się uratować Tomasza Mackiewicza. Pretekstem do spotkania była niedawno wydana (2017 r.) książka autorstwa Adama Bieleckiego we współpracy z Dominikiem Szczepańskim pt.: Spod zamarzniętych powiek. Ta książka to opowieść o pasji, która nadaje życiu niepowtarzalnego smaku i charakteru. Wyzwania eksploracyjne, których zwieńczeniem się staje postawienie nóg na szczytach najwyższych gór świata to cel naszego bohatera, który z ogromną pasją opowiada w książce o drodze z rodzinnych Tychów na szczyty różnych gór świata. Dwukrotny zdobywca Gaszerbrum I i Broad Peak jako pierwszy człowiek w sezonie zimowym dokonał tego niesamowitego czynu. Skąd tytuł książki? Kiedy jest blisko czterdzieści stopni mrozu, a przy tym wieje silny, wyciskający łzy wiatr, nie sposób ustrzec się zamarzania powiek. To zjawisko już zawsze się pojawiało ilekroć Adam Bielecki wyruszał na zimowe wyprawy w Karakorum, musząc się do niego przyzwyczaić. Dla takich historii, mrożących często krew w żyłach, warto było 6 kwietnia pojawić się na prelekcji Adama Bieleckiego, ponieważ opowiadał o wydarzeniach, historiach, które wszyscy znaliśmy z przekazów medialnych i na pewno większość z nas śledziła te wydarzenia z zapartym tchem.
Po spotkaniu nie zabrakło pamiątkowych zdjęć, autografów od autora i dedykacji, które chętnie Adam Bielecki wpisywał do zakupionych przez naszych gości książek.
(Natalia Baran)