Na zakończenie Dni Rypina mieliśmy zaszczyt gościć wspaniałą osobowość muzyczną Wojciecha Waglewskiego. Okazją do spotkania była książka „Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe”, która się ukazała w 2017 r. Jest to rozmowa Wojciecha Bonowicza (poety, publicysty) z Wojciechem Waglewskim.
Waglewski to kompozytor, autor tekstów, producent muzyczny, założyciel i lider jednego z najważniejszych polskich zespołów rockowych Voo Voo, muzyk legendarnego Osjana. Założony w latach 80. zespół, wydał blisko 30 albumów. Oprócz wielu sukcesów, które odnosił z Voo Voo, Wojciech Waglewski solowo współpracował z najważniejszymi artystami polskiej sceny muzycznej (jazzowej i rockowej), ale zrealizował także wiele projektów z artystami zagranicznymi. Wojciech Waglewski to laureat Paszportów Polityki i Fryderyków, nagród Polskiej Akademii Fonograficznej. Komponował muzykę filmową oraz muzykę do licznych spektakli teatralnych. W latach 2010-2011 dyrektor artystyczny i współtwórca jednego z najbardziej prestiżowych festiwali muzycznych w Polsce „Męskie Granie”. Jest producentem muzycznym płyt m.in. zespołu Raz, Dwa, Trzy, Martyny Jakubowicz, Waglewski & Maleńczuk. Autor kompozycji i współproducent płyty Marii Peszek „Miastomania”. Z Wojciechem Waglewski, wybitnym muzykiem, rozmawiał Marek Taczyński – dyr MPBP w Rypinie. W poniedziałkowe popołudnie (25.06.2018 r.) licznie zgromadzona publiczność udowodniła, że takie spotkania, z takimi osobowościami, nigdy nie są czasem straconym.
Książka „Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe” wzbudza w czytelnikach duże emocje. Fani, i nie tylko, są wdzięczni za tę publikację. Jeden z gości wieczoru autorskiego docenił walor historyczny książki, twierdząc, że dla młodego pokolenia jest to odkrycie innego świata, takiego jeszcze sprzed ery Internetu, a jednocześnie jest to wielka wiedza o muzyce, dlatego warto, by takie książki powstawały. Sam autor, ogromnie ceniąc Wojciecha Bonowicza, który podsunął pomysł, żeby dłużej podyskutować, uległ namowom i propozycji stworzenia wspólnego projektu książkowego. Z dziesięcioletnich spotkań, zrodziły się piękne, wartościowe rozmowy, które dotyczyły przede wszystkim muzyki, ale także podróży, miłości, rodziny i ogólnie życia - jego wzlotów i upadków. Z rozmów, spotkań wyłania się wielowymiarowy portret wielkiego artysty, niemającego nic wspólnego z blichtrem, plotkarskimi ściankami czy celebryckimi portalami.
Źródeł zainteresowania Waglewskiego muzyką należy upatrywać w chęci… zaimponowania kobiecie. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że początki oswajania świata muzyki właśnie tych aspektów życia dotyczyły. Wojciech Waglewski uważa, że rodząca się u niego pasja muzyczna była wynikiem mocnego postanowienia zdobycia serca ukochanej – Wziąłem gitarę do ręki po to, by zakochała się we mnie pewna dziewczyna, która jest moją żoną do dzisiaj. I uważam to za uczciwą motywację, bo jako góral, wprawdzie niskopienny, ale góral z Nowego Sącza, to podzielam góralskie sensowne podejście, że muzyka jest formą przypodobania się kobiecie. Dla Wojciecha Waglewskiego muzyka jest przede wszystkim formą wyrażania emocji, sposobem porozumiewania się z ludźmi, mimo, że to język bez słów. W książce pytany przez Wojciecha Bonowicza, czym w ogóle jest muzyka, Waglewski mówi, że za jej pośrednictwem wyraża to , co czuje – Nie ma znaczenia, czy te emocje są wyrażane w formie tak wyrafinowanej jak fugi Bacha, czy pozornie prostej – jak w improwizacjach Hendrixa. Waglewski poprzez muzykę przekazuje nagromadzone emocje dalej, wychodząc z założenia, że jest to forma kontaktu z odbiorcą. Co zatem oznacza bycie dobrym muzykiem? Bonowicz i my, czytelnicy, otrzymujemy prostą choć niebanalną odpowiedź: Muzyk może być odkrywcą, może świadomie szukać nowych obszarów, nowych możliwości tkwiących w dźwiękach. Wtedy im ma więcej warsztatu, tym jest lepszy. Ale może być i tak, że bez całej tej teoretycznej wiedzy ktoś jest muzykiem genialnym, bo potrafi intuicyjnie przekładać emocje na dźwięki. Same techniczne umiejętności sprawy nie załatwią.
Nie zdradzając wszystkiego, o co pyta Wojciech Bonowicz Wojciecha Waglewskiego, zapraszamy do wypożyczalni rypińskiej biblioteki, aby odsłaniać kolejne karty z życia jednego z najbardziej niezwykłych i wszechstronnych polskich artystów. Waglewskiego możemy też słuchać we wtorkowe wieczory w Programie III Polskiego Radia, gdzie wraz z synem Fiszem prowadzi audycję „Magiel Wagli”.
Wielbiciele Wojciecha Waglewskiego nie omieszkali wykorzystać okazji, aby wspólnie zrobić pamiątkowe zdjęcia, poprosić o autograf, kupić książki i płyty autora, które zostały wzbogacone dedykacjami wyjątkowego artysty.
(red.)