13 listopada 2014 r. w rypińskiej książnicy odbyło się spotkanie autorskie z JUSTYNĄ BARGIELSKĄ - poetką, pisarką, dwukrotną laureatką Nagrody Literackiej Gdynia (2010, 2011), laureatką III edycji Konkursu Poetyckiego im. Rainera Marii Rilkego (2001), zdobywczynią nagrody specjalnej w 2002 r. im. Jacka Bierezina (2002); dwukrotnie jej utwory znalazły się w finale Nagrody Literackiej Nike (2011, 2013), otrzymała nominację do Paszportów Polityki (2011) oraz do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej (2013). Opublikowała cztery tomy wierszy: "Dating Sessions"(2003), "China Shipping" (2005), "Dwa fiaty" (2009), "Bach for my baby" (2013) oraz dwa tomy prozy "Obsoletki" (2010) i "Małe lisy" (2013). Jej twórczość tłumaczona jest m.in. na język angielski, słoweński, czeski i niemiecki.
Wszystkie książki autorki – począwszy od debiutanckiego zbioru wierszy „Dating Sessions” z 2003 roku, a skończywszy na prozatorskich „Małych lisach” z 2013 roku – charakteryzują się bardzo dosadnym, zmysłowym językiem. Dominuje w nich czarne, makabryczne poczucie humoru. W „Obsoletkach”, opowiadając o martwych ciążach i poronieniach, Bargielska mierzyła się z traumą i odsłaniała żałobny wymiar macierzyństwa. Śmierć i miłość, to tematy, które poetka często przywołuje za pomocą słowa „dotyk”. Bargielska w twórczości często pokazuje podmiot swoich wierszy przez pryzmat seksualności. Jej bohaterka prezentuje się w rolach matki, żony, kochanki. Zwłaszcza „Małe lisy” łączą ze sobą fantazje o kobiecości podążającej poza granice norm społecznych. W książce „Bach for my baby” autorka opisuje historię miłosnego trójkąta: mąż, żona i ten trzeci. Często wprowadza porządek tego, co niewidzialne, co daje możliwość czytelnikowi obcowania z pewnego rodzaju religijnością, mniej lub bardziej mistyczną. Bargielska pisze porywająco, nie trzymając się żadnej określonej kompozycji, jakby od niechcenia, z rozpędu, w pośpiechu, jak sama podkreśla „w miedzy czasie”.
Nie ma wątpliwości, że Bargielska jest poetką wystającą ponad dzisiejsze literackie poziomy, której nie da się zaszeregować w sztywnych ramach. W jej twórczości przejawia się odwaga i nowatorskie, świeże spojrzenie na wydawałoby się bardzo proste sprawy.
(Elżbieta Kowalczyk)