Pytasz mnie: „Co to jest patriotyzm?
Na co komu potrzebna Ojczyzna?”
Roztapiamy się w tyglu Europy,
A ja tylko o ranach i bliznach…
Polska, Naród, Patriotyzm… Kiedy, jak nie akurat w listopadzie temat ten powinien być szczególnie bliski każdemu Polakowi. Swoje poglądy, odczucia, wrażenia na temat patriotyzmu przedstawił Lech Makowiecki, gość Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Rypinie. 25 listopada wtorkowe popołudnie miało charakter wyjątkowy, niecodzienny, a kluczowym tematem spotkania był . Pan Lech przyjął zaproszenie Biblioteki, aby podzielić się z gośćmi refleksjami dotyczącymi zawartości publikacji pt. PRO PUBLICO BONO (łac. — dla dobra publicznego). Ten jakże wymowny w swojej treści zbiór wierszowanych felietonów został wydany w 2013 r. jako pokłosie ukazujących się regularnie w Naszym Dzienniku tekstów Jego autorstwa. Pomysł zebrania oraz wydania utworów w jednym tomie był oczywisty – autor pragnął sprowokować do myślenia a w rezultacie działania dla wspólnego dobra. Nie geniusz poetycki tomiku miał przykuwać uwagę czytelnika (choć ogromnego talentu twórczego nie można odmówić autorowi) lecz treść, która w założeniu miała zaciekawić, wzruszyć, rozbawić, a być może nawet czegoś nauczyć. Dlatego też układ wierszy nie jest przypadkowy; znajdziemy w zbiorze ody poetyckie, utwory dostojne, wiersze zabawne, frywolne, imienne „dedykacje” (takie, w których autor pozwolił sobie na uszczypliwe uwagi wobec tych, których nie darzy sympatią), teksty ballad, historie wojenne (sprzeciw wobec różnych zdarzeń z kart historii, np. Katyń, holokaust), pojawiają się również tematy radośniejsze, które zostały zamknięte w takich formach literackich jak bajka czy fraszka. Temat spotkania pokazał, jak pojemne (wbrew temu, co się mówi) jest dzisiaj słowo , może niektórym się wydaje, że łatwiej byłoby o nim dyskutować w czasach zawieruch wojennych, braku stabilizacji społeczno-politycznej. Wszystko się w tym krótkim słowie zawiera, a o tyle trudniej je zdefiniować, że nie ma konieczności wzięcia broni i ruszenia z nią do walki. Autor przekonywał, że tak naprawdę uwrażliwienie młodego człowieka na polską historię (tak bliski sercu autora temat), budowanie z nim więzi to taka swoista prywatna misja każdego z nas.
Rozmową o książce PRO BUBLICO BONO doskonale się wpisujemy w obchodzoną w tym roku 96. rocznicę odzyskania prze Polskę niepodległości. Może warto przy tej okazji samemu sobie zadać pytanie, co dla nas dzisiaj znaczy to słowo, jaką ma wartość, ile zdań pomieści jego definicja. Lech Makowiecki też zadaje sobie to pytanie, szukając na nie odpowiedzi daje jedną z wielu:
Pytasz mnie: „Co to jest PATRIOTYZM?”.
Wielu mędrków wciąż nad tym się trudzi.
Patriotyzm na dziś – to mieć dzieci
I wychować je – na dobrych ludzi…
(Natalia Baran)